Menu1

Chemiczny "Hihot"

Liryczna piosenka chemiczna
(wersja z lat 70)

Był sobie chemik
Piękny i młody,
Smukły jak wieża Glovera.
Jego jedynym
Marzeniem było
Zdobyć tytuł magistera.

Raz poznał dziewczę
Piękne i młode.
Nosek jej na kształt probówki,
A włosy miała
Czarne jak grafit,
A oczy jak błękit pruski.

Lecz ona serce
Jak diament miała,
Co to nie znało litości,
I swe uczucia
Ciągle zmieniała
Jak mangan wartościowości.

Nasz młody chemik
Płacze i szlocha,
Wszak go rzuciła dziewczyna.
Płacze i szlocha,
A w międzyczasie
Pije C dwa H pięć OH.
(KCh 3/91)

Menu2