Menu1

Demaskator

Niezwykle sensacje z pracy codziennej


Opary aluminium

Wybuchły opary aluminium.
Poniedziałkowy wybuch w hali produkcyjnej firmy Italian Look w Gorzowie Wielkopolskim spowodowało zetknięcie się iskier ze szlifierki z oparami pyłu aluminiowego - ustalili specjaliści. W szpitalach leży osiem osób poparzonych wskutek eksplozji. J.P.

Komentarz nadsyłającego: Aluminium (glin) ma temperaturę wrzenia ok. 1090°C - ciekawe skąd w hali produkcyjnej wzięły się OPARY pyłu aluminiowego...?

"Rzeczpospolita", wydanie 233 (6006), 05 październik 2001

Nadesłał do ChemFana: dane zastrzeżone


Zabójczy germanit

Wieś umiera. W 1978 zamknięto kopalnię. Węgiel z Due był bogaty w germanit, radioaktywny pierwiastek używany trzydzieści lat temu w elektronice, a do dziś w medycynie. Ruiny kopalni straszą wśród traw...

Komentarz nadsyłającego: Autorka reportażu z Sachalina, z którego pochodzi powyższy fragment, nieświadomie wyjawia kolejną sowiecką ściśle tajną sensację, którą zapewne jest odkrycie i tak szerokie wykorzystanie nowego pierwiastka. Tyle, że jego nazwa niepokojąco przypomina znany i po drugiej stronie żelaznej kurtyny german Ge...

"Rzeczpospolita", Wydanie 33 (266), 17 sierpień 2001

Nadesłał do ChemFana: Szymon Ziętkiewicz, szymon@amedec.amg.gda.pl


Niezawodny magnez

"Uwaga zły pies, a gospodarz jeszcze gorszy" - taką sympatyczną przestrogą wita właściciel jednego ze szczecińskich zakładów mechanicznych. [...] Oczywiście mamy wolny rynek i właściciel każdego zakładu może sobie wywieszać, co mu się tylko podoba. Miejmy jednak nadzieję, że nie doczekamy czasów, w których straszenie wściekłymi psami, nabitą strzelbą czy ogrodzeniem pod napięciem będzie działać na klientów jak magnez. (mak).

"Kurier Szczeciński", wydanie 38 (16480), 22 luty 2002, ISSN 0137-9240

Nadesłała do ChemFana: Karolina Onderko, karolka@poczta.wprost.pl


Osiadł roztwór styrenu?

Gazeta Wyborcza napisała, że "roztwór styrenu" z zatopionego statku "osiadł" na powierzchni morza. 

Komentarz nadsyłającego: Niby oczywiste, ale są tu dwie niejasności, chemiczna i fizyczna. Z innych doniesień wynikało, że był to czysty styren a nie roztwór (jeśli tak, to w czym?). Styren raczej wypłynął na powierzchnię, a nie osiadł - taka subtelność.

"Gazeta Wyborcza" z dnia 04 listopada 2000

Nadesłał do ChemFana: Wojciech Szczepankiewicz, wojtex@polsl.gliwice.pl


Biegli orzekli...

"Zabrakło wyobraźni" 
Na rok więzienia w zawieszeniu skazał wczoraj Sąd Okręgowy w Łodzi 37-letniego pracownika naukowego łódzkiej uczelni za spowodowanie pożaru i wywołanie zagrożenia dla życia, zdrowia i mienia. 3 września 1998 r. w piwnicy bloku mieszkalnego w Łodzi wybuchł pożar. Strażacy stwierdzili, że mały boks wyładowany jest chemikaliami. Ewakuowano mieszkańców, a specjalna ekipa przez wiele godzin neutralizowała groźne substancje. Piotr A., który użytkował komórkę nie przyznał się do winy. Biegli wykonali ekspertyzę, ustalając, że pożar został spowodowany nagłym utlenieniem się par kwasu azotowego. Sąd obciążył Piotra A. kosztami ekspertyzy biegłych, które wyniosły 8 tys. zł. Podkreślił, że choć Piotr A. nie chciał nikomu wyrządzić krzywdy, to jednak z powodu braku wyobraźni i elementarnej ostrożności skutki jego działania mogły być groźne. Wyrok nie jest prawomocny. (G.R.) 

"Rzeczpospolita", środa, 27 września 2000

Komentarz nadsyłającego: Za pomysł, że pary kwasu azotowego można utlenić (i to tak, że spowoduje to pożar), proponuję - korzystając z faktu, że wyrok nie jest prawomocny - zmienić sformułowanie o przeznaczeniu owych 8 tys. zł. To nie powinny być koszty ekspertyzy, ale stypendium dla ekspertów pozwalające ich wysłać na kurs podstaw chemii. 

Nadesłał do ChemFana: Jacek Gliński, Uniwersytet Wrocławski, glin@wchuwr.chem.uni.wroc.pl


Fosfor w monitorze?

Czy stosowanie wygaszaczy ekranu rzeczywiście wydłuża życie monitora? Jeżeli mówimy o starych monitorach monochromatycznych, odpowiem: tak. Jednak fosfor w dzisiejszych nowoczesnych monitorach jest znacznie mniej podatny na wypalanie.

"PC Word Komputer", Październik 1999,  ISSN 1232-3004

Komentarz nadsyłającego: Dobrze, że nowoczesny fosfor jest lepszy od starego monochromatycznego. ;)


Strażacka zasada 

Około stu litrów żrącej substancji do napełniania akumulatorów znalazło się wczoraj w tzw. kanale rewizyjnym stacji benzynowej przy ul. Łazarza w Krakowie. Jednostka strażacka zneutralizowała elektrolit kwasem siarkowym, w wyniku czego powstała niegroźna dla środowiska zasada. 

"Gazeta Wyborcza" (dodatek lokalny), 1997-07-05

Nadesłał do ChemFana: Piotr Olszewski


Kucharz myli się... raz?

Kucharz pewnej stołówki zakładowej w chińskim mieście Shenyang, pomylił sól ze ... sproszkowanym (odwodnionym) kwasem siarkowym i obficie przyprawił makaron w kociołku. Dla trzech robotników był to ostatni posiłek. Dwóch jest w stanie krytycznym. Piętnastu zapewne przeżyje (PAP)

"Dziennik Bałtycki", nr 65, 19 marca 1993r. za KCh 93/2


Merkury testuje służby celne

Niewykluczone też, że transporty groźnego, radioaktywnego merkurego, który okazał się później zwykłym tlenkiem lub jodkiem rtęci, były tylko testem na sprawność ludzi i kanałów przerzutowych do nielegalnego przewozu materiałów rozszczepialnych, broni, narkotyków czy metali ziem rzadkich o znaczeniu strategicznym (osm, skand, cez, kadm, bar, arsen).

"Gazeta Wyborcza", nr 9, 12 stycznia 1993 r. za KCh 93/2


Magnezowe przyciąganie

Ten dom - jak magnez - przyciąga dobro i miłość, lecz także wrogość. Daje schronienie ludziom chorym i starym, ale jest również łakomym kąskiem dla ludzi "łapiących okazję". Jest - a może raczej był? - przedmiotem zachwytów i zaciekłych ataków.

"Dziennik Bałtycki", nr 65, 19 marca 1993r. za KCh 93/2


Problem z merkurym

Plomby do zębów często sporządzane są z amalgamatu, którego podstawowym składnikiem jest toksyczny metal - merkury. Jest on od dawna znany z tego, że może powodować uszkodzenia mózgu. Określenie "szalony kapelusznik" wzięło się z tego, że pracujący przy wyrobie filcu stosowali do jego produkcji związki zawierające ten metal. Czy powinniśmy zatem umieszczać merkurego w naszych ustach?
Aczkolwiek dentyści twierdzą, że amalgamat jest stały, istnieją dowody, że merkury zadziwiająco szybko wędruje do wątroby, płuc, nerek i - co najbardziej niepokojące - do mózgu. Na podstawie kilku sekcji pośmiertnych stwierdzono, że im więcej było amalgamatu w ustach, tym więcej merkurego w mózgu. W USA i Szwecji odchodzi się od amalgamatu na rzecz używania kompozycji wiążących zębinę ze szkliwem. W odróżnieniu od wypełnień z merkurego wzmacniają one zęby. Co więcej, są one termicznie izolujące, tak, że nie trzeba obawiać się wrażliwości na gorące lub zimne. Specjaliści szwedzcy zalecają, aby pacjenci z wieloma wypełnieniami z amalgamatu chronili się przy pomocy zwiększonego spożycia selenu, który, pomaga wydalić z organizmu nadmiar merkurego. Preparaty zawierające selen są do nabycia w aptekach i sklepach ze zdrową żywnością. opr. B.Z.

"Dziennik Bałtycki", nr 117 z 24 maja 1993r. Nadesłał prof. Ryszard Piękoś, Gdańsk. za KCh 93/3


Plutonium

Pozbycie się plutonium stanowi obecnie jeden z najpoważniejszych problemów rozbrojenia. Okazuje się, że łatwiej było je wytworzyć, niż zniszczyć. Na naturalny rozpad plutonium potrzeba miliona lat. Stad też fantastyczne pomysły pozbycia się go: wystrzelenie rakietami w przestrzeń kosmiczną albo składowanie na głębokości dwudziestu kilometrów.

"Przekrój" nr 19 z 9 maja 1993r. Nadesłał prof. Ryszard Piękoś, Gdańsk. za KCh 93/3


Słowniczek angielsko-polski

Słowniczek angielsko-polski:
Pierwiasteknazwa angielska
Hgmercury
Puplutonium
Inindium
W razie napływu kolejnych "samodzielnie pisanych" artykułów krajowych znawców chemii, zamieszczać będziemy dalsze części słowniczka.

"KCh" 93/3.

Genezą powstania "Słowniczka" były dwie sensacje "Problem z merkurym" oraz "Plutonium" które są cytowane powyżej (przyp. Webmastera)

Dla chcących podszkolić swój chemiczny język angielski ChemFan proponuje Angielski dla chemika.


Trujący piryt

PS. W latach 50 i 60 większa ilość broni chemicznej, której skończył się okres gwarancji, związek Radziecki zatopił w morzach północnych. Niedawno stwierdzono także, że kontenery z pirytem topiono również na Dalekim Wschodzie. Nastąpiła tam reakcja chemiczna - hydroliza, a piryt stał się gęsty... niczym żele, zachowując jednakże wszystkie swoje trujące właściwości. Pocieszające jest tylko to, że nie może być powtórnie wykorzystany przy produkcji broni. Jest coraz większą tragedią, że ludzkość zaczyna przywykać do tego, aby wyrzucać swoje śmieci do mórz i oceanów.

Wyjaśnienie redakcji: piryt: popularny minerał o wzorze FeS2; prawdopodobnie chodziło o iperyt.

"Dziennik Bałtycki" 16,17 lipca '94. Nadesłał: Prof. Ryszard Piękos, AM Gdańsk. za KCh 94/4


Ptaki zabił arszenik

(A) Setki ptaków, które znaleziono martwe w Częstochowie, zatruty się zapewne rtęcią z arsenem. związki tych metali tworzą arszenik - twierdzą eksperci z Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Katowicach.
Na początku października w parkach pod Jasną Górą padło blisko 300 kawek i szpaków. Specjaliści z Katowic przypuszczają, że zjadły ziarno spryskane środkami owadobójczymi zawierającymi arsen i rtęć. Ostateczne wyniki analiz będą dopiero za tydzień
Anna Zagroda, Częstochowa

Od redakcji: Zwyczajni chemicy sądzą, że arszenik to trójtlenek arsenu, As2O3. Co sądzą na ten temat inni, można było przeczytać w "Gazecie Wyborczej" z dnia 21 października 1994r. Przypomina się hasło reklamowe tej gazety: "Mamy własne zdanie".

za KCh 5/94


Bez cyjanku ani rusz

Zapasy trucizny, które szkole wystarczyłyby dla mniej więcej polowy jej uczniów przechowywane beztrosko w pracowni chemicznej [...]

W podstawowym wyposażeniu takiego laboratorium jest m.in. cyjanek potasu, chlorku, baru. Zaledwie gramy tych substancji wystarczyłyby do wyprawienia na tamten świat kilku dorosłych osób. Tymczasem w pracowniach szkolnych wspomniane trucizny leżą praktycznie bez zabezpieczenia. Towarzyszą im spore ilości przeterminowanych odczynników. [...]

Od redakcji: Dzięki kompetentnemu artykułowi z "Ekspresu Wieczornego" z 14 listopada 1994 dowiedzieliśmy się, że podstawowym wyposażeniem szkolnych pracowni chemicznych jest cyjanek, być może zresztą cyjanek chlorku.

"Ekspres Wieczorny" 14 listopad 1994r. za KCh 94/6


Nowy pierwiastek

[...] natomiast badania przeprowadzone na politechnice oraz w policyjnym Instytucie Naukowym w Lozannie potwierdziły obecność trucizny. Szwajcarzy wstrzymali się jednak od ostatecznej interpretacji. Maury zwrócił się wówczas do szwedzkiego specjalisty, Pora Engstroma. Korzystając z zainstalowanego niedawno w Grenoble nowoczesnego urządzenia, ustalił on w zachowanych włosach obecność arszeniku, a także ślady żelaza, potasu, merkuru i innych pierwiastków. Ale ostatecznego rozstrzygnięcia również zabrakło. Współczesne Napoleonowi środki lecznicze, a także pożywienie, mogły wyraźnie [...]

Od redakcji: Zdaniem "Przekroju" z 20 listopada 1994 nowy pierwiastek, merkur, odkryto we włosach samego Napoleona.

"Przekrój" z 20 listopada 1994r. za KCh 94/6


Sztuczny ołów

"Zasługą" człowieka jest zagrożenie, jakie stwarza ten pierwiastek dla życia ludzi. Ołowiu natura nie wymyśliła, wprowadził go do środowiska sam człowiek. [...]

Od redakcji: Z kolei p. Krystyna Forowicz sugeruje w "Rzeczypospolitej z 22 grudnia 1994, ze ołów istnieje (i truje) tylko dlatego, ze wytworzyli go brzydcy chemicy.

"Rzeczpospolita" 22 grudnia 1994r. za KCh 94/6


Straż pożarna

W Słubicach z cysterny zagranicznego przewoźnika, jadącego z Iranu do Francji ulatniał się tytan. Strażacy przy pomocy specjalistycznego sprzętu, w jaki wyposażony jest wóz ratownictwa technicznego dokręcił zawór przy wlewie.

Od redakcji:  Dobrze,  że tylko czasami metale takie jak tytan (temperatura wrzenia 3330oC) przewożone są... cysternymi. Ileż pracy mieliby strażacy w Słubicach, gdyby ulatniało się żelazo!. A co na spowodowane tym braki powiedzieliby celnicy?

"Gazeta Lubuska", listopad 1994. Nadesłał p. Grzegorz Bejcar z Gorzowa Wielkopolskiego. za KCh 95/1


Niespotykany popyt na indium

Rzadki minerał o nazwie indium (symbol In), z którego produkuje się ciekłokrystaliczne wyświetlacze do monitorów, stał się bolączką japońskich producentów

Od redakcji: Wprawdzie nie indium, lecz ind, nie minerał, lecz metal, ale japońscy producenci na pewno maja jakieś zmartwienia, a więcej, wiadomość "w zasadzie" jest prawdziwa.

"Gazeta Wyborcza", 14 lutego 1995. Do redakcji przyniósł Rafał Podszewa. za KCh 95/1


Tajny instruktaż szpiegów

zał. cały instruktaż SB: "Tajna treść miała się znajdować na odwrotnej stronie listów od krewnych z Niemiec, w lewym dolnym rogu. Jeden z przywiezionych chemikaliów >>Orzechowski<< miał rozpuścić w 25 centymetrach sześc. wody i dolewać kwas amoniakalny, aż płyn stanie się przezroczysty. Płynem nasączyć watę i pocierać nią umówione miejsce w liście. Po ukazaniu się pisma namoczyć list przez piec minut w zwykłej wodzie, wyjąc i przez lupę odczytać wiadomość" - czytamy w raporcie.

Nic dziwnego, że notatki enerdowskich szpiegów były tak trudne do odczytania, jeśli wymagały użycia nieistniejącego "kwasu amoniakalnego".

"Magazyn Gazety Wyborczej", 7 kwietnia 1995r. za KCh 2/95


Menu2